czwartek, 29 marca 2018

Recenzja #44; Szalone życie wampira

Tytuł: Szalone życie wampira
Autor: Nancy Haddock
Wydawnictwo: Amber
Forma lektury: papierowa




Myślisz, że życie po śmierci jest nudne, bo jest nieśmiertelny? Bzdura, fakt nie starzeję się, jednak życie po śmierci zwłaszcza po 200 latach spędzonych w trumnie odciska się na wiedzy o świecie.




Na książkę trafiłem na wyprzedaży z jednym sklepów, kiedy miałem jeszcze fazę na wampiry. W tamtym okresie trochę głupio było mi wziąć taką lekturę, gdyż uważałem, że jest dla dziewczyn. Z czasem przestałem tak uważać, bo wszystkie powieści są dla wszystkich.
Na okładce mamy przedstawioną kobietę ubraną w czerwoną sukienkę wokół niej fruwają płatki kwiatów. Wokół postaci mamy czarne tło, jedynie za plecami bohaterki widzimy światło, które pokonuje mrok lub przegrywa z nim..

Francesca po 227 latach została wybudzona i wyciągnięta ze swojej trumny. Zrobiła to jej przyszła przyjaciółka Maggie, która postanowiła pomóc dziewczynie w adaptacji w nowym dla niej świecie.
Wampirzyca postanowiła rozpocząć naukę i pracę. Pracą jaką podjęła uważała, za bardzo atrakcyjną, zwłaszcza dlatego, że mogła pracować wieczorem jako przewodniczka po mieście duchów.
Dziewczyna nie miała jednak pojęcia, że tak niby spokojna praca może się okazać jej koszmarem na parę dni. Bohaterka zostaje oskarżona o morderstwo pewnej kobiety, która uczestniczyła w jej wycieczce. Sprawę poprowadzi zabójca wampirów Saber, który będzie chciał poznać zachowania Franceski.


Z początku miałem ochotę po paru stronach wyrzucić książkę w kąt, ponieważ opornie się ją czytało. Miałem czasem po dwa dni przestoju od tej lektury, ale z czasem akcja się rozwija i było już mi trudniej odejść od powieści. Jest coraz lepsza. Powieść oprócz fantasy przypomina mi kryminał, w końcu bohaterka bardzo lubi kryminały co świadczą filmy i książki jakie ogląda i czyta. Ogólnie Cesca przypominała ludzi, których często brakuje w naszym świecie, czyli wszystko zaplanowane, jednak znajduje czas na swoje przyjemności. Pomimo wydarzeń znajduje czas na swoje zajęcia i stara się żyć normalnie jak człowiek. Nie traci głowy nawet w trudnych chwilach. Jest nietypowym wampirem co jest oryginalne i delikatnie zabawne. Związek, który się rozwija jest bardzo niedobrany do siebie zabójca i wampir, na ale jak to w książkach się dzieje zawsze powstają dziwne połączenia.
Fabuła jest przedstawiony w dobry sposób, może trochę kuło w oczy, że to wampirzyca bardziej starała rozwiązać śledztwo, a nie Saber, który jest policjantem śledczym. Nie jestem jakimś wielkim znawcą kryminałów, ale ten mi w wersji fantasy się spodobał. Autorka już w pierwszej części budowała fabułę pod kolejne. W kliku rozdziałach pojawiała się tajemnicza kotka i czarodziej, którzy dbali o bezpieczeństwo nieświadomej o tym Franceski i starali się bezpiecznie sprowadzić do domu jej przyjaciela z dzieciństwa. Niestety mało dowiadujemy się o nim w pierwszym tomie. Dzięki temu pisarka zachęca nas po sięgnięcie do kolejnych część, problemem może być fakt, że nie dostaniemy w Polsce kolejnych tomów. Postanowiłem jednak znaleźć w wersji angielskiej i myślę, że jak znajdę czas to przeczytam takie wersje.

Ocena 6/10

3 komentarze

  1. Całkiem fajna fabuła chociaż wydaje mi się że będzie dość przewidywalna :/ lubię klimaty nieśmiertelności więc może kiedyś po nią sięgną :P
    my-dream-is-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. well this book made a strong impression on me dear..
    https://clicknorder.pk online shopping in pakistan

    OdpowiedzUsuń

© Halucynowaa | WS | X X X