czwartek, 23 kwietnia 2015

Recenzja #3. Sarah J. Maas - Szklany tron

Tytuł:

Autor:
Forma w której przeczytałem: książka.
Wydawnictwo: Uroboros.


Główną bohaterką książki jest Celaena Sardothien, która odbywa karę w kopalni za swoje występki.
Pewnego jednak razu przyjeżdża do kopalni książę Dorian. Następca tronu wybrał nastoletnią zabójczynię jako zawodniczkę w turnieju na obrończynię króla, dziewczyna zgadza się na tą propozycję, lecz uważa, że kryje się pod tym jakiś podstęp.

Dziewczyna ćwiczy do turnieju z generałem Gwardii Królewskiej Chaolem. Podczas turnieju jednak zaczynają "przypadkowo" znikać zawodnicy, zabójczyni stara się rozwiązać tą zagadkę, oraz stara się wygrać turniej by odzyskać swoją wolność. Szklany zamek kryje w sobie jednak więcej tajemnic, z którymi przyjdzie się mierzyć zabójczyni.

Szklany tron z tą książką pierwszy raz miałem styczność dwa lata temu w "Empiku" wtedy była sprzedaż trzy książki w cenie dwóch i akurat miałem dwie i potrzebowałem trzeciej i ta książka przykuła moją uwagę okładką, podoba mi się w tej książce ( W polskiej wersji wygląda troszeczkę inaczej.) Tytuł książki jakoś mnie nie zaciekawił, myślałem, że to będzie coś typu księżniczka zakocha w rycerzu i będą szczęśliwi, na szczęście się pomyliłem. Następnego dnia już zacząłem czytać lekturę. Gdy skończyłem stwierdziłem, że warto by było poczekać na kolejne części. Fabuła była fajnie stworzona, ponieważ w tej książce nie mamy styczności z wampirami, wilkołakami i podobnymi stworzeniami. Autorka stworzyła "cięższą" fantastykę niż można przeczytać w popularnych książkach takich jak "Harry Potter", "Zmierzch" czy "Córka Czarownic".
Pisarka stworzyła zamek nierealny jak na czasy średniowiecze (przypuszczam to po broni, jaką posługują się w tych czasach.) Magia, która występuje również jest inna niż ta, którą znamy np. "Harry Potter". Polega na znakach, rysunkach i trudnych tekstach.
W lekturze jak to dzieje się ostatnio w większości książek jakie czytam jest wątek miłość zaskakujący, ale możliwy do przewidzenia czego raczej w powieściach nie lubię.
Oprócz głównej bohaterki polubiłem postać Chaola, ma trudny charakter ciężko jest go zrozumieć, jego przyjacielem jest syn króla. Stara się okazać niedostępnego dla innych, nie potrafi ukryć uczuć przed nimi. Zrezygnował z panowania z królestwa własnego ojca. 
Dorian syn króla raczej jest odwrotnością Chaola jest otwarty, pewny siebie, ma powodzenie u dam dworu, ale jednak nie lubi czasem tego wszystkiego, podoba mu się Celaena, która polubiła go jednak woli raczej innego mężczyznę. 
Celaena na dworze królewskim udaję inną osobę ponieważ inaczej nie mogła by tam zamieszkać i brać udziału w turnieju królewskim.
Nastolatka (bo ma 17-18 lat nie pamiętam dokładnie) jak każda kobieta uwielbia ubrania, jednak ma wielką słabość do książek. Zabójczyni na dworze zyskuje przyjaciół, ale także wrogów, którzy za wszelką cenę będą chcieli ją zabić.
Lektura bardzo podobała mi się ze względu na fabułę, która jest dobrze stworzona, akcja buduje się stopniowo. Wątki, pojawiające się w utworze literackim, czyli walki, miłości, zagadki są ekscytujące, bardzo podoba mi się ta literatura.
Polecam książkę fanom fantasy.
Ocena: 8/10

4 komentarze

  1. Uwielbiam tą książkę i równie bardzo lubię Chaola :) Czekam na jej kolejną część :) Fajny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już ją przeczytałem, ale nie mam jakoś czasu dodać recenzji. W kolejnych dniach możliwe, że pojawi się pierwszy dodatek tej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam ją dawno o czekam na kolejne części :)
    Uwielbiam *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Po maturze postaram się o nowe wpisy dalszych części

    OdpowiedzUsuń

© Halucynowaa | WS | X X X