czwartek, 22 lutego 2018

Recenzja #41: Przebaczenie - Lauren Kate

Tytuł: Przebaczenie
Autor: Lauren Kate
Wydawnictwo: Mag
forma lektury: papierowa 


Czasem, gdy pokochasz kogoś niewłaściwego Upadasz, dopada Cię Udręka. którą ciężko jest przezwyciężyć. W Namiętności rodzi się Zakochanie, które powoduje uniesienie kochanków. Przychodzi jednak moment, kiedy nie umiemy wybaczyć, a nasz ukochany potrzebuje Twego przebaczenia.





Przebaczenie książka, na którą chyba czekałem za długo. Nie wiedziałem, że autorka wskrzesi jeszcze serię o upadłych aniołach, ale jak wszedłem do sklepu i zobaczyłem opis pod tytułem, od razu zabrałem ją do domu. Kilka tygodni czekała na mnie, ale jednak doczekała. Tło otaczające mężczyznę jest takie fascynujące. Góra przedstawiona w tle, to dla mnie droga, którą potrzeba pokonać, aby osiągnąć nasz życiowy cel.

Cam dowiaduje się, że jego ukochana została skazana do piekła. Upadły anioł postanowił posłuchać się przyjaciół i zrobić coś dla siebie. Cambriel postanowił zawrzeć układ Lucyferem, w którym był na przegranej pozycji, lecz wiedziony miłością swego przyjaciela i przyjaciółki (Daniela i Lucy), postanawia odzyskać swoją dawną miłość Lilith. Niestety nie miał pojęcia, że Luc, będzie mu utrudniał to zadanie. Nastolatka jest dziwadłem szkolnym, nikt jej nie lubi. Nauczyciele wiedzą, że nigdy dobrego z niej nie będzie, skreślają ją. Pewnego dnia w szkole pojawia nowy uczeń o imieniu Cam. Lilith ma wrażenie, że nienawidzi chłopaka i nie chce go poznać. Daje mu szansę, jednak czy ją wykorzysta?  Komu dziewczyna zaufa w całym zamieszaniu, a czego doświadczy?

Cóż serię "Upadli" czytałem dawno, ale pamiętałem o niej, bo wątek miłosny tworzył wspaniałą historię, o której nawet powstał film, ale nie miałem jeszcze okazji go zobaczyć. Wracając do "Przebaczenia", była to lektura, o której kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać. Zdawałem sobie sprawę, że tematyką będą anioły i miłość. Nie miałem zielonego pojęcia, kto będzie wiódł prym głównego bohatera, kompletnie nie byłem przygotowany na kolejne części, po zakończeniu historii Daniela i Lucy.
Opisy autorki są urzekające, spodobał mi się opis piekła, gdzie znajdowała się dusza Lilith, był taki realny, ale zarazem piekielny. Szkoła, ludzie, otoczenie to wszystko było przeciwko bohaterce, nawet jej własna matka źle traktowała swoją córkę. Jedynymi pozytywnymi dziewczyny był jej młodszy brat, oraz muzyka dzięki temu jakoś trwała swoim piekle. Książka uczy, że większość z nas żyje w swoim kloszu, nie potrafimy go rozbić i starać się poznać co jest dalej, nie chcemy się rozwijać, tylko mówimy o zmianach, a gdy przychodzi coś do czego nic z tym nie robimy. Lilith ma marzenie, aby wyrwać się z tego miejsca chce poznać co jest dalej, problem jest w niej, że nie wierzy w siebie.
Cambriel odkrywa w niej to co jest w niej najlepsze, anioł chce jej pokazać, że otoczenie to nie wszystko. Pokazuje jej, że jest coś warta, że warto uwierzyć w siebie. W życiu czasem jest ktoś nam taki potrzebny, kto uświadomi nam naszą wartość.
Autorka wymyśliła ciekawy sposób ukazała myśli bohaterów, coś takiego wcześniej widziałem w serii "Wampiraci", gdzie poznajemy świat oczami obojgu postaci literackich. Z dnia na dzień widzieliśmy jak anioł i dziewczyna się zmieniają, jak spogląda na nich otoczenie. Widzimy również, że wygląd nie jest najważniejszy w życiu człowieka, ponieważ bohaterka widziała ciągle Cama jako pięknego mężczyznę, ale inni widzieli jak się starzeje i staje się otyły. Wszystkie zabiegi szatana mogły intrygować czytelnika, ale bez nich historia byłaby zbyt cukierkowa./
Pisarka całą historię wyjaśnia w jaki sposób anioł i kobieta się poznali, więc czytelnik nie musi się zastanawiać czy czasem pominął ten wątek wcześniejszych częściach, spokojnie wszystko jest klarownie wyjaśnione.
Pani Lauren Kate ponownie stworzyła piękną historię miłosną, która była wciągająca i warto było trzymać kciuki za zakochanych, chociaż nie było kolorowo, gdy mieszał się szatan. Nigdy się nie poddawaj, warto jest walczyć o ważne cele. W tej historii pomimo wielu upadków obojgu zakochanych udało się ponownie połączyć w węźle miłości i wygrać z szatanem.

Polecam serdecznie lekturę osobom, które lubią klimaty miłosne oraz wierzą w miłość od pierwszego wejrzenia. Mi się bardzo spodobała ta powieść, mimo że raczej nie przepadam za przesłodzoną miłością.

Ocena: 9/10

6 komentarzy

  1. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę!
    Uwielbiam zagłębiać się w tego rodzaju dziełach.
    A recezja jest bardzo dobrze napisana i rozbudowana. :)
    La-karolla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka mnie zaciekawiła. Dawno nie czytałam dobrego fantasy i jakiejś historii o miłości. Jak wpadnie w moje ręce, to na pewno przeczytam. PS. Nie myślałeś, żeby trochę rozjaśnić swojego bloga?
    www.vaibewitched.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyszła mi taka myśl, ale chyba ciemna bardziej mi się podoba, a nie mam pojęcia o tworzeniu wyglądów blogowych więc raczej zostanie dalej taka mroczna, jak ja :3

      Usuń
    2. Ciemne blogi są OK, ale tu jest chyba jednak... zbyt ciemno i monotonnie. Poszperaj w szabloniarniach, na pewno znajdziesz coś miłego dla oka (i może nawet dalej mrocznego, bo to samo w sobie problemem tu nie jest).

      Usuń
  3. Zawsze lubiłam historie o aniołach, to takie moje zboczenie :D Jestem pewna, że ta historia by mnie wciągnęła, bo już jestem zaintrygowana, ale póki co na mojej półce czeka zbyt wiele innych książek...

    Książkowy Zakątek

    OdpowiedzUsuń

© Halucynowaa | WS | X X X