niedziela, 31 maja 2015

Recenzja #11: Ciemność przed świtem - J. A. London

Tytuł: Ciemność przed świtem.
Autor: Rachel i Alex London
Wydawnictwo: Amber
Forma w której czytałem: książka



Witam was w niedzielny poranek, chcę wam przekazać kolejną recenzję, którą skończyłem w czwartek, ale nie miałem czasu by opisać co czułem czytając tą historię. Na początek muszę się przyznać, że jak dowiedziałem się że kolejna część nie ujawni w Polsce trochę zrobiło mi się przykro, dla mnie ta lektura zasługuje na kontynuację, wydawnictwo jednak postanowiło inaczej, niestety nie jest to jedyna seria, którą polubiłem, a kończy się na jednej książce. Niestety najwięcej takich błędów wydawniczych popełniły firmy "Amber" i "Nasza księgarnia".
Również postanowiłem wprowadzić skale od 1 do 10, ponieważ jest mi łatwiej ocenić książkę.



Książkę zakupiłem w księgarni "Matras", ale długo stała na półce i czekała na swoją kolej, aż tydzień temu doczekała się, przeczytałem ją w tydzień, ale na początku byłem sceptycznie nastawiony do niej. Miałem dosyć już wampirów, nie interesują mnie ta tematyka tak bardzo jak kiedyś. Zdecydowałem się, że dam jej jednak szansę.

W epilogu dowiadujemy się, że małżeństwo zostało zamordowane przez wampiry, oraz mąż nie przekazał informacji żonie o kimś wyjątkowym.
Wojna między ludźmi dokonała wielu zniszczeń miasta są jak osady, ludzie w ramach pokoju oddają krew dla wampirów, aby mogli żyć w spokoju.
Dawn została mianowana na wysłanniczkę, która będzie się kontaktować w imieniu Denver z lordem wampirów, dziewczyna ma 17 lat, po śmierci najbliższych mieszka z opiekunką. Wieczorem dziewczyna wpada wraz z przyjaciółką w kłopoty. Victor uratował dziewczyny z opresji. Dawn zaczyna darzyć uczuciami, osobę a raczej wampira uczuciami mimo, że ma chłopaka.
Podczas wieczornego przyjazdu pociągu do miasta przebywa tajemniczy Sin.
Sin uwodzi przyjaciółkę Dawn i przekonuje Michaela (chłopaka bohaterki) do niebezpiecznych rzeczy. Komu można ufać? Kogo pokocha dziewczyna? Kim będzie Sin? Czy wampiry są potworami?

Na początku jak wspominałem, nie miałem ochoty czytać tej lektury, jednak z każdą stroną nabierałem ochoty poznać kolejną i kolejną. Najgorsze przyszło jednak po skończeniu brak kolejnych części, ale nie martwcie się znalazłem na internecie nieoficjalne tłumaczenie i mam zamiar je przeczytać. Gorzej z trzecią częścią ponieważ nie ma żadnego tłumaczenia i zostaje mi tylko przetłumaczenie tekstu, ale z tym też dam sobie radę. Książka wywarła na mnie wrażenie, pomimo oklepanego wyglądu wampirów został przedstawiony świat powojenny między wampirami a ludźmi, nasza rasa przegrała, więc musieliśmy przestrzegać praw Wamp-Lu dokładnie nie pamiętam nazwy, ale coś w tym stylu. Od połowy treści myślałem, że ktoś z otoczenia Dawn zginie, jednak nic takiego nie miało miejsca ale to dobrze, bo trzymała w napięciu. Victor jest to bardzo fajny bohater bawiła mnie jego osoba, Sin gdy się pojawił myślałem o ten coś na pewno wywinie i ktoś zginie i strzał w 10 co prawda spudłowałem w ocenie kim będzie, ale zabił i namieszał.
Akcja buduje się stopniowo, na szczycie się kończy i niestety nie wiem jak się skończy. Bohaterowie są odważni, poznajemy historię Dawn i Michaela jak zostali parą, bohaterka nie jest wszystkowiedząca, zostały ukazane jej mocne i słabe strony. Victor pomimo, że jest wampirem nie pragnie krwi ludzi dla okazania władzy używa jej by mógł żyć. Pokazuje bohaterce, że wampiry to nie tylko potwory. Stara się by ludzkość była równa z wampirami, chce pokazać, że ludzie mogą pomóc jego rasie tylko dzieląc się krwią.
Polecam jak najbardziej tą powieść, można dostrzec w niej nasze środowisko. Ta historia czegoś mnie nauczyła i mam nadzieję, że osoby które przeczytają lekturę wyniosą z niej wnioski.
Ocena: 8/10 - Dla mnie ta książka jest rewelacyjna.
W tygodniu postaram się dla was przedstawić recenzję "Grzechy anioła" albo "Alicja w krainie zombie", jeśli mi się nie uda ich skończyć dodam inne.

4 komentarze

  1. Mimo, że nie przepadam specjalnie za wampirami, to ta książka całkiem mnie zaciekawiła :D Jak moja lista "książek oczekujących na przeczytanie" trochę się zmniejszy to z chęcią się za nią zabiorę ;D
    Pozdrawiam ^^
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety to nie mój styl. :)
    Lubie romanse i dramaty, coś realnego, bez urazy oczywiście :)

    Zapraszam http://nataliakupczak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. mol ksiażkowy jak ja , jak miło
    http://happinessismytarget.blogspot.com/
    fajny blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię czasami po czytać cos w takiej tematyce :) Ciekawa recenzja i fajny blog :)

    OdpowiedzUsuń

© Halucynowaa | WS | X X X