środa, 20 maja 2015

Recenzja #9: Zamieniona - Amanda hocking



Tytuł: Zamieniona
Autor: Amanda Hocking
Forma w której czytałem: książka
Wydawnictwo: Amber


Witajcie minęła matura, spotkanie młodzieżowe, więc mam czas na pisanie. Żałuje, że nikt nie zostawił propozycji książkowej, może jednak im więcej będzie wpisów znajdą się takie osoby.
Wracając do tematu, lekturę z serii "Trylle", przeczytałem dwa lata temu, jednak dla was postanowiłem dziś się podzielić pierwszą częścią. Możecie pomyśleć, że mam super pamięć do treści tekstu, którego przeczytam, po części to prawda, ale nie pamiętam imion, jednak tej historii mam już przygotowaną recenzję, teraz tylko ją poprawiam.
Wybrałem tą serię, ponieważ na wyprzedaży były dwie części, więc wziąłem je w opiekę.
W sumie z tą serią mam miłe wspomnienia, z życia prywatnego, ale to nie historia na dziś.
Historia dzieje się w USA, główną bohaterką jest Wendy, na początku dowiadujemy się, że matka napawa nienawiścią do córki i uważa ją za podrzutka. Podczas 6 urodzin, kobieta stara się zabić dziewczynkę, jednak brat ocalił swoją siostrę. Ciągle przeprowadza się z bratem i ciocią, ponieważ często ją wyrzucali ze szkół. 17-latka stara się teraz, jednak pewnego dnia w szkole pojawia nowy uczeń, nastolatka czuje się ciągle obserwowana, zaczyna się bać. Finn stara się przekonać Wendy, aby poszła z nim do pewnej osady, jednak ona odrzuca propozycję. Nastolatka zostaje pobita przez obcych. Ratuje ją Finn i zawozi ją do dziwnego miejsca, o którym nikt nie wie. 
Wendy jest "inna", to znaczy nie potrafi okiełznać włosów, nie lubi potraw, którymi ją karmią, nie lubi obuwia. Finn jest to chyba jedyny bohater według mnie podobny w zachowaniu, jednak nie będę tego tłumaczyć. ( Jest to mój blog z recenzjami, nie o życiu prywatnym, proszę o zrozumienie.)
Książka trochę zawiodła mnie pod względem miłosnym. Para która do siebie pasowała nie jest razem, a szkoda. Jest walka, brakowało mi emocji. Autorka za szybko akcję kończyła w decydujących momentach, przez co troszeczkę traciła na wartości. Wendy jest w końcu bohaterką, która nie boi się walczyć o swoje. w niektórych książkach mi tego brakuje, w tej nie mogę na to narzekać.
Książka jest spoko, według mnie polecam, pierwszy raz spotkałem się z literaturą o trolach, więc jeśli ktoś również chce spróbować innych stworzeń niż wampiry, magowie to zachęcam do przeczytania
Ocena 8/10
Przepraszam za błędy, wiem może ich być trochę, ale nie mam za wielu dziś czasu na poprawki, zachęcam do podawania w komentarzach waszych ulubionych lektur.

6 komentarzy

  1. Super recenzja ;)

    http://inaatii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. recenzja jest niesamowita. chyba się skuszę :)
    http://wessper.blogspot.com/ odwdzięczę się za każdy komentarz, obserwacje :) niedawno zaczęłam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za miłe słowa, komentarz zostawiłem, dzięki za to że zaglądasz :)

      Usuń
  3. Twoja recenzja jest świetna.Czytając ją zaczełam wciągać się w historię,która wydaje się być bardzo tajemnicza :) Jeśli mi się uda znalezc czas to może zatopię się w tej lekturze :) aparatka97.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam całą serię ;)
    Mi osobiście się podobała i cieszyłam się, gdy Wendy została z Lokim, a nie z Finnem ;) Według mnie ten drugi był zbyt miły, a Loki miał w sobie coś z cwaniaka, co lubię ;) No ale to kwestia gustu ;)
    Recenzja dobrze napisana ;) Podoba mi się ;)
    Co do sugestii - czytałeś "Nocnego Anioła"? Ciekawa seria ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
    http://samotnawsrodwszystkich.blogspot.com
    Only [Nemezis]

    OdpowiedzUsuń

© Halucynowaa | WS | X X X