czwartek, 18 czerwca 2015

Recenzja #14: Lili St. Crow - Zazdrość

Tytuł: Inne Anioły - Zazdrość
Autor: Lili St. Crow 
Forma w której przeczytałem: e-book 
Wydawnictwo : Amber






Witajcie! Dziękuję na początku za obejrzenie moich recenzji, za obserwacje i komentarze nawet te prywatne.
Na początku muszę się przyznać, że do niedzieli pojawi się jeszcze jedna recenzja i w następnym tygodniu.
Niestety w przyszły weekend wyjeżdżam na wakacje i tydzień nie będę miał dostępu do bloga ( na mobilnym nie lubię pisać, ponieważ nie mogę dodawać zdjęć oraz robić pogrubień czy układać tekst ). Jak wrócę postaram się dodać kilka postów więcej tygodniowo. To tyle informacji, a skoro mowa o wakacjach macie jakieś plany książkowe? Ja mam kilka, postaram się z wami nimi podzielić.

Ludzie, którzy śledzą mego bloga pewnie wiedzą i podejrzewają, że sięgnąłem po kolejną część z serii bo chciałem poznać dalsze losy bohaterki Dru Anderson. Wybrałem też głównie z powodu, że nie lubię zostawiać serii po jednej lub dwóch książkach, dlatego przeczytałem całą serię.

Na początku w końcu mogę powiedzieć, że pisarka w tej części zmieniła trochę stosunek do bohaterki, Anderson przestała się użalać, denerwowało mnie, że chce podjąć walkę ale ciągle myśli o zmarłych i już taka chętna nie jest. Fabułą stała się niby ciekawsza, są jednak stare nawyki w używaniu błędów np, coś ciekawego się zaczyna dziać, a tu autorka wypomina potrzeby bohaterki do toalety. Jest to pierwsza lektura w której czytam, że główna postać chce siku gdy ma coś się wydarzyć ciekawego. Lili Crow trochę też za dużo uwagi przykuła do rozmyślań dziewczyny, niby tak powinno być, ale jednak jest za dużo tego i robi się to nużące. Nie lubię gdy jest za dużo zbędnych informacji, których nie zapamiętamy i tak po przeczytaniu książki.
Dru Anderson trafia do Scholi Prima głównej szkoły, której ma się uczyć. W tym miejscu Christoper przedstawia historię matki nastolatki. Dowiaduje się również  kto chce pozbawić ją życia. Dru stara się pomóc przemienionemu wilkołakowi Ashowi, który z niewiadomych przyczyn jest posłuszny dziewczynie. Anderson trafia na akta Groversa i poznaje jego prawdzie imię, oraz dowiaduje się paru informacji na temat jego życia. Bohaterka wraz z Anną są głównymi i najważniejszymi osobami w scholi i są pilnowane jak największy skarb na świecie. Tak jak również w poprzednich częściach pojawia się moja ulubiona postać w tej serii Christoper, który został skazany przez Annę pod sąd za sprawy z przeszłości.
Ocena: 6/10 głównie za to jak wspominałem miejscami była nudna, bohaterka pomimo kilku poprawek ciągle przypomina ofiarę, która żyje tylko dzięki dobroci pisarki. Gdybym ja to napisał już dawno by umarła.

2 komentarze

  1. Fajny pomysł na bloga. Takie recenzje są przydatne ^^ U mnie również znajduje się recenzja książki i filmu ,,50 twarzy Greya''. Tutaj masz link: http://paullalife.blogspot.com/2015/05/50-twarzy-greya-co-lepsze-ksiazka-czy.html

    Mam nadzieję, że zajrzysz i skomentujesz. Jeśli obejrzałeś albo przeczytałeś to wyraź w komentarzu swoją opinię :) Zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomimo niektórych pochlebnych opinii na temat tej książki, w ogóle całej tej serii, nie tknęłabym tego palcem. Oprawa graficzna okładki bardzo mnie odpycha. Tak, tak. Nie oceniaj książki po okładce, ale jeśli mam się cieszyć książką musi być "przyjemna" oprawa graficzna. :)

    Artystycznie Poukładana

    OdpowiedzUsuń

© Halucynowaa | WS | X X X