Moje propozycje książkowe na wakacje

Witajcie dziś pojawia się propozycje książkowe ode mnie na wakacje, które już trwają w najlepsze, a ja życzę wam, aby w wakacje prócz odpoczynku znaleźć ciekawą propozycję, która porwie wasze serce.

 1. Siewca Wiatru - Maja Lidia Kossakowska.
Jest to moja ulubiona seria o aniołach, do której namówiła mnie koleżanka, gdy szukałem czegoś ciekawego do przeczytania. Nie czytałem wcześniej polskich książek (prócz lektur), po tej serii jednak szukam częściej polskich twórczość (recenzja). Pani Kossakowska wykonała bardzo dobrą robotę przy pisaniu tej książki. Polecam ją każdemu, kto lubi polskie produkcje albo angel fantasy.



2. Szklany tron - Saraah J. Maas.
Jedna z moich ulubionych serii, o Celaenie czy jak kto woli Aelin. Bardzo lubię przygody zabójczyni, mam w domu na razie wszystkie dostępne części, a na blogu można znaleźć recenzję pierwszej części
i zbioru opowiadań z życia dziewczyny przed główną serią. W książce poznacie magie, która została uwięziona przez króla Adarlanu, kobietę, która pomimo wszystko straciła ma dalej siłę, aby walczyć o przetrwanie. Na książkę wpadłem przypadkiem podczas zakupów w Empiku. 




3. Lewa ręka Boga - Paul Hoffman.
 Moja najnowsza propozycja (najbliższych tygodniach pojawi się recenzja), którą nabyłem podczas zamawiania książek. Lekturę wciągnąłem w tydzień, bo międzyczasie czytałem dwie inne pozycje literackie, na tą pozycję bardzo długo polowałem, miałem ją w wersji e-book, ale jakoś męczyło mnie takie czytanie dlatego postanowiłem kupić całą trylogię o Thomasie Cale, które pomimo trudności losu walczy z przeciwnościami, to chyba pierwsze fantasy, którym nie ma magii, wampirów czy aniołów chodź szczerze mówiąc liczyłem na ostatnią pozycję. 


 
4. Miasto Kości - Cassandra Clare.
Pierwsza książka, jaką sam sobie kupiłem za własne pieniądze i pierwsza, którą przeczytałem, aż 7 razy i ani razu się przy niej nie nudziłem, niestety po ekranizacji jakoś przestało mnie ciągnąć do tej serii, ale przeczytałem i tak ją całą zanim stała się tak bardzo popularna, jak jest teraz. Pierwszą styczność z nią miałem w gimnazjum, ale później kupiłem własną i nie musiałem już pożyczać jej z biblioteki.



5. Angelfall - Susan Ee
 Jedna z pierwszych powieści o aniołach, bardzo mi się spodobała, w sumie była to jedna z pierwszych lektur, jakie postanowiłem zrecenzować. Polecam ją, bo tu poznamy życie dziewczynki o imieniu Penryn. Dziewczynka pokazuje się, że trzeba dać szansę nawet wrogowi, chodź na początku obawiała się, że może ją zdradzić i zabić. Zaufaj, przetrwaj, pomóż i ocal, to znajdziesz czytając "Angelfall".





Dzięki za poświęcony czas, już za parę dni pojawi się druga część propozycji wakacyjnych książek trzymajcie się ciepło i życzę wam udanej końcówki wakacji (post rozpocząłem przed wakacjami, a niestety zakończyłem ostatniego lipca, dodaje to teraz, aby nie było ponownej długiej przerwy), życzę wam dużo słońca i byście spędzili miło czas w sierpniu!