Recenzja #17: Alicja i lustro zombie - Gena Showalter

Autor: Gena Showalter
Tytuł: Alicja i lustro zombie
Wydawnictwo: Mira
Forma w której czytałem: książka 





Witajcie w moim pierwszym wakacyjnym poście! Mamy tydzień wakacji już za nami, ale dopiero teraz mam czas jak wiecie albo i nie byłem na wakacjach. Jednak więcej na ten temat pojawi się tutaj jak znajdę czas na pisanie, na początku chciałbym podziękować osobą, które trzymały kciuki za mnie podczas matur. Koniec jednak prywatności czas na recenzję!


Jak pisałem recenzję o poprzedniej części zauważyłem, że znajduję się w niej dużo pozytywnych słów o lekturze, ale pod koniec napisałem o niej krytyczne słowa i muszę przyznać, że po przeczytaniu drugiej części spodobała mi się seria o zombie. 

Alicja mieszka wraz z babcią u pana Ankha, dziewczyna dochodzi do siebie po walce z Anima Industries. Do Birmingham przybywa dwójka nowych zabójców Gavin i Veronica, którzy są przyjaciółmi Cola. Bell ma widzenie z Gavinem, po tym incydencie Holland zrywa z dziewczyną, bo nie potrafi jej zaufać. Nastolatka widzi w lustrze zombie, które żyje w bohaterce. Zabójczyni szuka wszelkiego sposobu, aby zabić złą wersję samej siebie. Anima Industries po poprzedniej porażce zmienia przywódcę, ciągle jednak ich celem jest zdobycie wyjątkowej postaci jaką jest Alicja.. Cole stoczy walkę samym sobą oraz z miłością. W życiu chłopaka pojawi się nowa kobieta. Kat czuję się coraz gorzej czy w końcu ujawni światu swoją chorobę? Reeve odcina się od świata znajduje nowego chłopaka Ethana. Ethan wprowadza córkę lekarza w świat zombie, jednak ciągle ją okłamuje, jakie tajemnice ma w sobie nowa postać w drugiej części serii? 

"Alicja i lustro zombie" na początku znów podszedłem do niej sceptycznie ponieważ z jakiegoś powodu czegoś mi w niej brakowało, ale tak naprawdę nie umiałem przyznać przed sobą, że ta seria coraz bardziej mnie wciąga co zdecydowało, że zakupiłem wczoraj trzecią część, ale musi trochę poczekać bo już mam dwie zaczęte lektury. Historie o zombie czyta mi się coraz lepiej, nie staram się jak na początku szukać elementów fantasy, staram się zrozumieć co czuje bohaterka i muszę stwierdzić, że jest to według mnie najlepsza bohaterka literacka jaką poznałem. Staje się wojowniczką, aby pomścić rodzinę, która zginęła przez zombie. Autorka wymyśliła bardzo ciekawą fabułę. Podoba mi się motyw, że w głównej bohaterce pojawia się zło i nie ma pojęcia jak z nim walczyć, zdziwiło mnie, że pisarka zdecydowała się na rozpad związku Cola z Ali. W tej części poznajemy kilka faktów z życia Cola, ale na scenę bardziej się pchają Reeve i Kat. Więcej również pojawia się Justin, który dołącza ponownie do zespołu zabójców dzięki Colowi. 

Fabuła po przeczytaniu serii skojarzyła mi się z serią "Wybrani" jest nawet podobna stylowo, jednak jest napisana bardzo inny sposób. Bohaterki bardzo różnią się od siebie. Zdecydowanie druga część bardziej mi się podoba od pierwszej i uważam, że lektura zasługuje na wyższą ocenę niż poprzednia powieść. Przepraszam, za krótki post następnym razem postaram się o lepszą recenzję.

CO SĄDZISZ O GRUPIE, W KTÓREJ BĘDZIEMY PORUSZAĆ TRUDNE TEMATY? JEŚLI NIE WIESZ O CO MI CHODZI MOŻESZ KONTAKTOWAĆ SIĘ PRZEZ POCZTĘ franek251095@wp.pl albo przez facebook